O nas

"W tajemnicy każdego człowieka istnieje wewnętrzny krajobraz: z nietkniętymi równinami, z wąwozami milczenia, z niedostępnymi górami, z ukrytymi ogrodami."


W dzieciństwie, wiele lat temu, przyjeżdżałam do Nietuliska, do prababci. Tu odbywały się wakacyjne zloty wielopokoleniowej rodziny, wspólne biesiady, ogniska, niedzielny rosół pod gruszą. Ja, mój brat i liczne kuzynostwo – wtedy najmłodsi – biegaliśmy po okolicy w poszukiwaniu przygód… Z biegiem lat każde z nas poszło w swoją stronę, wiele się zmieniło – naturalna kolej rzeczy. Całe lata nie byłam w tych okolicach i szczerze powiedziawszy nie przypuszczałam, że kiedykolwiek zacznę tu bywać, nie wspominając już o pobycie stałym…

 

Był paskudny marcowy dzień 2002 roku. Szczere pole na pięknym malowniczym wzgórzu w Nietulisku i kilka tysięcy młodych drzewek do posadzenia… Jakiś czas później pojawił się nasz dom, następnie wieża zaplanowana na stajnię i budynek gospodarczy. Kolejne lata, kolejne zmiany i pomysły – może jednak skromna agroturystyka – sezonowy, wakacyjny domek. Przygotowana kwatera w moim mniemaniu miała czekać na pierwszych gości około roku, dwóch, a być może chętnych letników nigdy nie będzie… Wielkie było moje zdziwienie, gdy po zakończonych pracach wróciłam do miasta, w którym właściwie jeszcze wtedy mieszkałam, a po kilku dniach zadzwonił telefon. Pierwsi zainteresowani zostali pierwszymi Gośćmi – zarezerwowali pierwsze dwa tygodnie wakacji, jak się wkrótce okazało – kolejne terminy aż do września były zajęte – pierwszy sezon dobiegł końca.

 

Dziś Goście piszą i mówią o miejscu tworzonym z pasją i rozmysłem, o uroczym, gościnnym zakątku. Staramy się, aby tak właśnie było. Skromnymi środkami, często pracą własnych rąk, bez przepychu, ale za to ze szczerym poświęceniem i satysfakcją. Podobno jest tu wiejsko, sielsko i anielsko, więc nie pozostaje nam nic innego, jak zaprosić wszystkich amatorów takich właśnie klimatów do odwiedzin i wypoczynku w Wieży na Górce.